Wyniki badań Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) mówią wprost - im większa szkoła tym poziom agresji rośnie. Co dziesiąty polski uczeń jest dręczony. Materiał magazynu "Polska i świat".
Download Free PDFDownload Free PDFDownload Free PDFLubelski Rocznik PedagogicznyMagdalena BarabasThis PaperA short summary of this paper30 Full PDFs related to this paperDownloadPDF Pack
stanie sprawiedliwości naprawczej w zapobieganiu przemocy rówieśniczej w szkole (w:) Media-cja, red. L. Mazowiecka, Warszawa 2009, s. 339. 3 Zob. J. Kołodziejczyk, Agresja i przemoc w szkole. Konstruowanie programu przeciw-działania agresji i przemocy w szkole, Kraków 2004, s. 5–6. Współcześnie agresja to „świadome
Gimnazjalistka z Oławy pobita przez koleżanki trafiła do szpitala. Sprawę badają policja i kuratorium co piąty dolnośląski uczeń twierdzi, że nigdy nie doświadczył w szkole przemocy. Pozostali byli jej ofiarami co najmniej raz. Jednocześnie problem dostrzega zaledwie 2 proc. statystyki można znaleźć w najnowszym raporcie opracowanym na podstawie badań CBOS. Na potrzeby akcji "Szkoła bez przemocy" przebadano 150 placówek w całej Polsce. Definicja przemocy jest bardzo szeroka: od przezywania i dokuczania, przez rozpuszczanie szkodliwych plotek, po użycie noża czy gazu. Z raportu wynika też, że najpoważniejsza sytuacja jest w podstawówkach i TEKST PRZECZYTASZ W PIĄTKOWEJ GAZECIE WROCŁAWSKIEJ, MUTACJA WROCŁAWSKA
Nowe wyniki badań CBOS. 66 proc. Polaków negatywnie ocenia funkcjonowanie służby zdrowia w naszym kraju. Pozytywne oceny wystawiło tylko 30 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego sondażu CBOS. Mimo wszystko nie jest wcale aż tak źle – w ciągu 2 lat zanotowano przyrost osób, które są zadowolone z opieki zdrowotnej w Polsce.
Plują na nauczycieli, wyzywają, grożą, że wybiją im szyby w oknach. Kolegów z klasy potrafią pobić i okraść. Banda osiedlowych łobuzów? Nie! Uczniowie polskich szkół. Strach wejść do szkoły! Taki wniosek nasuwa się po przeczytaniu najnowszych badań CBOS-u. Szkoły jawią się w nich jako miejsca, gdzie trzeba uważać, żeby nie stać się ofiarą, atakowaną przez innych uczniów. Zupełnie niechcący można też zostać oprawcą swoich szkolnych kolegów, a nawet nauczycieli...- Od początku trzeba było udowadniać, że jest się silnym - mówi Piotr, uczeń III klasy w białostockim Zespole Szkół Zawodowych. - I to nie tylko silnym fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Trzeba było pokazać, że "ja to jestem ktoś", bo inaczej zrobiliby z ciebie ofiarę. A los takiej ofiary? Wiadomo! Na przerwie głowa w kibel i wszyscy jaki sposób demonstruje się przed innymi uczniami swoją siłę? A chociażby naśmiewając się ze słabszych kolegów, czy też obrażając nauczycieli. Tajemnicą poliszynela jest, że stawiając jedynki nauczyciele są narażeni na groźby pobicia czy też... wymiany szyb w oknach uczniów jest w konflikcie z nauczycielamiKiedy słyszy się takie historie, wielu z nas myśli: na szczęście ani mnie, ani mojego dziecka to nie dotyczy. Tymczasem z przeprowadzonych w marcu br. przez CBOS badań wynika, że aż połowa uczniów weszła w tym roku szkolnym w co najmniej jeden konflikt z nauczycielem. Powód? Zazwyczaj jest nim niesprawiedliwa - zdaniem ucznia - ocena. Poza tym, uczniowie uważają, że nauczyciele jednych faworyzują, a innych gnębią...Młodzież nie pozostaje nauczycielom dłużna: prawie połowa polskich pedagogów twierdzi, że w ich szkołach zdarzają się problemy z prowadzeniem lekcji, bo uczniowie im przeszkadzają, ignorują polecenia, a nawet prowokują, starając się wyprowadzić z równowagi. Co piąty nauczyciel otwarcie przyznaje, że był przez uczniów obrażany i wulgarnie konfliktów uczniów z nauczycielami najczęściej dochodzi w szkołach ponadgimnazjalnych, rzadziej - w podstawówkach. Zresztą wydaje się, że im młodzież starsza, tym większe są z nią problemy. Sondażowe badania pokazują, że w starszych klasach uczniowie coraz bardziej nudzą się na zajęciach, boją się niektórych lekcji, czują się mniej doceniani, mają mniej przyjaciół, a jednocześnie większe poczucie bezsensu - starszym uczniom wydaje się, że... już się nie są koty, lizusy i prymusiCo trzeci uczeń i co trzeci nauczyciel wyjawia, że w ich szkołach przemoc jest poważnym problemem. Widzą ją wokół siebie prawie wszyscy, którzy uczą się i pracują w placówkach oświatowych, a aż dwie trzecie uczniów przyznaje, że sami mieli w tym roku szkolnym konflikty z innymi uczniami. Przyczyną szkolnych spięć między rówieśnikami jest najczęściej rozpuszczanie plotek (58 proc. przypadków), wywyższanie się jednych uczniów nad innych (47 proc.), chęć podporządkowania sobie innych (41 proc.), gnębienie słabszych (37 proc.) oraz drwiny z gorzej ubranych kolegów pochodzących z mniej zamożnych rodzin (31 proc.).Na bycie ofiarą przemocy najbardziej narażone są: "koty", czyli uczniowie pierwszych klas, "lizusy", czyli dzieci starające się przypodobać nauczycielom oraz "prymusi" - dzieci najlepiej uczące Rzeczywiście jest z tym problem - przyznaje Bogdan Wróbel, dyrektor SP nr 5 w Białymstoku. - W naszej szkole po każdym semestrze organizujemy uroczysty apel, na którym wyczytujemy nazwiska dzieci najlepiej uczących się i one mają wystąpić przed szereg. I już od jakiegoś czasu obserwuję, że robią to bardzo niechętnie, bo nie chcą się wyróżniać. Nie chcą być wytykane palcami - nawet za dobre wyniki w Ryszarda Pszczółkowskiego, podlaskiego kuratora oświaty, jest to "normalna psychologia grupy".- Grupa rówieśników preferuje średniaków, uczniów podobnych sobie, a tych, co się wyróżniają "wyrzuca poza nawias" - kwituje też w klasach tworzą się grupy rówieśnicze, które izolują od siebie zarówno najsłabszych, jak i najlepszych A taka izolacja też jest formą przemocy, bo może być dla ucznia równie dokuczliwa jak pobicie - mówi psycholog Ewa - enklawy przemocyNajwiększa agresja uczniów wobec nauczycieli i kolegów z klasy widoczna jest w szkołach gimnazjalnych - wynika z sondaży Już w ostatnich klasach szkół podstawowych obserwuję, jak dzieciom zaczynają buzować hormony i jak nie mogą się one doczekać, aż staną się gimnazjalistami - mówi dyrektor Wróbel. - Szóstoklasistom wydaje się, że jak przekroczą próg gimnazjum, to od razu staną się bardziej dorośli i więcej im będzie wolno. I czasami aż przykro patrzeć, jak te miłe dziewczynki z podstawówki po roku nauki w gimnazjum stają się aroganckie, agresywne i sypią Publicznego Gimnazjum nr 18 w Białymstoku, Dariusz Mierzyński, do sprawy agresywnych zachowań gimnazjalistów podchodzi z większą rezerwą:- Owszem, są tacy uczniowie, którzy wszelkie konflikty rozwiązują za pomocą pięści, ale to już taki trudny wiek - mówi. - Oni akurat przeżywają okres buntu i trzeba to przetrwać. Jak któryś burknie do nauczyciela niecenzuralne słowo, to należy mu zwrócić uwagę, a nie od razu podnosić alarm, że w szkole jest przemoc i agresja. My, nauczyciele, bierzemy pieniądze również za wychowanie młodzieży, a nie tylko za uczenie definicji i dyrektorów jednak dodaje, że bez współpracy z rodziną nie da się wychowywać uczniów. A z tą współpracą są często problemy, bo zaganiani rodzice nie mają czasu dla swoich Bywa też, że zupełnie bezkrytycznie do nich podchodzą - dodaje dyrektor Wróbel i przypomina przypadek ucznia, któremu matka daje do dyspozycji "złotą kartę" do bankomatu, a on robi z tego "świetny" użytek, by zaimponować kolegom i zostać liderem nieformalnej jest też swego rodzaju niemoc nauczycieli:- Coraz mniej nam wolno - stwierdza rozkładając ręce pedagog z białostockiego Zespołu Szkół Zawodowych. - Kiedyś krnąbrnego ucznia można było pociągnąć za ucho, strzaskać mu łapę linijką i wyrzucić za drzwi, a dzisiaj... nic z tych rzeczy, bo przecież złośliwy gówniarz zaraz poleci na skargę do rzecznika praw dziecka, że naruszyliśmy jego godność osobistą. A to, że on zwyzywał nauczycielkę od "k..." to już niech szkoła sama się kuratora Pszczółkowskiego, szkoły nie są w stanie same poradzić sobie z rosnącym zjawiskiem Szkoły nie są źródłem przemocy, to nie tu rodzą się agresywne zachowania uczniów, chociaż tu czasami znajdują one swoje ujście - mówi Pszczółkowski. - Ale też i szkoły nie są wyspą spokoju w życiu uczniów. Młodzież bywa w różnych miejscach, ogląda telewizję i widzi różne wzorce zachowań. Widzi na przykład, że dobry Chuck Norris dochodzi swoich praw łomocząc złych ludzi... Młodzież widzi agresję wokół siebie, bo przecież wystarczy obejrzeć obrady polskiego Sejmu. Nie oznacza jednak, że z tą agresją uczniów szkoły nie powinny walczyć...I walczą. Próbują wychowywać i być w tym konsekwentne. Najgorzej mają te, w których obwodach znajdują się placówki wychowawcze i resocjalizacyjne. Z wieloma bardzo trudnymi przypadkami przemocy na co dzień spotyka się dyrektor takiej szkoły - Zespołu Szkół Sportowych w Supraślu. Dokładnie dwa lata temu miał tam miejsce mrożący krew w żyłach incydent. Dwóch uczniów gimnazjum wybrało się na wagary. "Wyciągnął" ich starszy kolega - były uczeń tej szkoły. Razem wypili "morze wódki" i postanowili porozrabiać. Próbowali wedrzeć się do szkoły, a kiedy w drzwiach stanął dyrektor Jan Żmojda, schwycili go za krawat, dusili i wyzywali. Dyrektor nie mógł użyć siły. Cudem udało się mu wezwać policję przez telefon komórkowy. A potem trzeba było wykonać tytaniczną pracę, aby sytuacja w szkole wróciła do jako takiej normy. Podstawową sprawą było wyciągnięcie konsekwencji wobec rozrabiaków. Ten, który okazał skruchę, po dwóch miesiącach wrócił do gimnazjum i ukończył je. Drugi musiał przenieść się do innej szkoły, a najstarszy, prowodyr, skończył z wyrokiem Konsekwencja w postępowaniu i nieustanny nadzór to warunki powodzenia w procesie wychowywania uczniów - przekonuje dyrektor Żmojda. Wszyscy jego nauczyciele dyżurują na przerwach, szkoła dodatkowo zatrudnia dwóch Efekty przynoszą też działania informacyjne, choćby akcje plakatowe. Od dawna prowadzimy tzw. "Dzień z dzień dobry, przepraszam, dziękuję", czyli uczymy podstawowych form grzecznościowych. Aby zatrzymać uczniów na długiej przerwie, nauczyciele organizują rozgrywki sportowe, np. grę w popularne rzutki - relacjonuje bez przemocyDo walki szkół z przemocą chce się również przyłączyć "Gazeta Współczesna". Razem z 20 innymi gazetami ukazującymi się w różnych zakątkach Polski, będziemy prowadzić akcję pod hasłem "Szkoła bez przemocy". Na naszych łamach zamierzamy promować dobre pomysły różnych placówek oświatowych, które walczą z agresją uczniów. Będziemy zamieszczać rady pedagogów i psychologów. Chcemy też pomóc szkołom wypracować własne kodeksy postępowania w krytycznych sytuacjach. Razem stworzymy kodeks "Szkoły bez przemocy".
i przemocy w szkole. • współpraca w szkole w zakresie rozwiązywania problemów wychowawczych (wzajemne wsparcie w gronie, formy współpracy, intensywność) Niniejszy raport metodologiczny dotyczy badania ilościowego, trzeba jednak podkreślić, że zostało ono poprzedzone kilkoma ważnymi etapami:
Prof. Krystyna Ostrowska z Uniwersytetu Warszawskiego, na zlecenie MEN, przeprowadziła badania nad agresją w szkole, porównując sytuację w szkołach na przestrzeni dziesięciu lat. Z porównania wyników z 1997 i 2007 roku wynika spadek zachowań agresywnych. Wzrasta procent uczniów, którzy w ogóle nie zetknęli się ze szkolną agresją – w 1997 roku takich osób było 8,6 proc, teraz nieco ponad 10 procent. Problem agresji poważnie dotyka ok. 14 procent uczniów. W tej grupie są zarówno ci, którzy są sprawcami jak i ofiarami najbardziej dotkliwej przemocy szkolnej: bicia, bójek grupowych, przemocy z użyciem narzędzi, przymuszania. Według prof. Ostrowskiej gimnazja, które skupiają młodzież w najtrudniejszym wieku, nie wypadają gorzej niż inne typy szkół. Naukowcy zaobserwowali również, że spada liczba ofiar przemocy, ale za to jeden sprawca dokonuje więcej czynów. Uczniowie są też mniej zdolni do empatii i mniej wrażliwi na krzywdę oraz cierpienie innych niż kilka lat temu. – Niepokojące jest, że szkoła w ciągu tych dziesięciu lat nie potrafiła sobie poradzić z powtarzającymi się negatywnymi zjawiskami –mówi prof. Ostrowska. – Naruszana jest godność człowieka. Uczniowie niestosownie odnoszą się do siebie i do nauczycieli. Nauczyciele do uczniów. Źle jest z zachowaniem zasady prawdy. Na porządku dziennym jest oszukiwanie i rozpowszechnianie przez uczniów nieprawdziwych informacji. Nie możemy znaleźć sposobu na zapobieganie takim z pozoru błahym zjawiskom jak potrącanie na korytarzu. Źródło: Rzeczpospolita, r.
bezpieczeństwo w edukacji, agresja w szkole, agresja wobec nauczyciela, zachowania agresywne w szkole. badania porównawcze 1997-2003, Przemoc w szkole. raport 2006 i 2011, CBOS.
"Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport, prezentacja oraz informacja prasowa z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2019 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2020 r. "Młodzież 2018." Fundacja CBOS we współppracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii, 2019 r."Analiza jakościowa stylu życia 17-18-letnich użytkowników substancji psychoaktywnych, wzorów i motywów używania substancji oraz innych zachowań problemowych." Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2019 r."Monitorowanie zachowań ryzykownych, zachowań nałogowych i problemów zdrowia psychicznego 15-letniej młodzieży. Badania mokotowskie 2016." Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2017 r."Młodzież 2016." Fundacja Badania Opinii Społecznej CBOS, 2017 r.„Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2015 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. KBPN, PARPA, IPiN, 2015 r."Młodzież 2013." Fundacja Badania Opinii Społecznej CBOS, 2014 r. "Monitorowanie zachowań ryzykownych i problemów zdrowia psychicznego młodzieży. Badania mokotowskie 2012." Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2013 r. „Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2011 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2011 r. "Czynniki chroniące i czynniki ryzyka związane z zachowaniami problemowymi warszawskich gimnazjalistów: klasy I-III." Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2011 r. „Ocena wiedzy, postaw i zagrożeń dotyczących używania substancji psychoaktywnych przez młodzież niepełnosprawną wzrokowo.” Uniwersytet Medyczny w Łodzi, 2011 r. „Młodzież 2010.” Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS, 2010 r. „Młodzież a narkotyki.” Agencja Badawczo-Informacyjna PASAD, 2009 r. „Młodzież zagrożona wykluczeniem społecznym a używanie substancji psychoaktywnych.” PBS DGA Spółka z 2009 r. Raport techniczny z realizacji projektu badawczego pn. "Monitorowanie zachowań ryzykownych młodzieży. Badania mokotowskie." Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2009 r. „Konsumpcja substancji psychoaktywnych przez młodzież szkolną – Młodzież 2008.” Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS, 2008 r. „Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2007 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2007 r. "The 2007 ESPAD Report. Substance Use Among Students in 35 European Countries." (Międzynarodowy Raport ESPAD) - wersja angielska „Stosowanie leków bez zalecenia lekarza oraz wybrane problemy związane ze zdrowiem warszawskich nastolatków.” Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2007 r. „Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2005 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2005 r. "Używanie substancji psychoaktywnych przez studentów. Studenci 2004." Raport z badania ankietowego. PBS, 2004 r. „Używanie alkoholu i narkotyków przez młodzież szkolną.” Raport z ogólnopolskich badań ankietowych zrealizowanych w 2003 r. Europejski program badań ankietowych w szkołach ESPAD. Instytut Psychiatrii i Neurologii, 2003 r. „Młodzież 2003.” Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS, 2003 r. „Młodzież a substancje psychoaktywne.” Komunikat z badań, 2003 r. "Juvenile deliquency and substance abuse." National Bureau for Drug Prevention, 2003 r. - wersja angielska
Badania wykazały, że agresja jest problemem w szkole na dużą skalę. Winny one zapoczątkować dalsze procesy badawcze, pozwalające określić przyczyny i skutki agresji, aby można było jej w szkole skutecznie przeciwdziałać. W opinii uczniów klas IV - VI zachowania agresywne są powszechnym zjawiskiem w szkole.
Daj sobie nagrodę. Bardzo istotne jest wzmacnianie pozytywne każdego zachowania, które jest alternatywą do reagowania agresją. Jeśli udało Ci się zidentyfikować wszystkie wyzwalacze zewnętrzne, nagródź się. Jeśli już wiesz, jak Twoje ciało daje Ci znać o złości, nagródź się. Bardzo trudno jest zastosować powyższy schemat
Hałas zagrożeniem, z którym wiążą się inne zagrożenia, np. stres. Innym istotnym zagrożeniem dla nauczycieli, szczególnie podczas przerw, jest hałas. Z dostępnych badań wynika, że w tym czasie w ponad 50% szkół poziom hałasu wynosi ponad 80dB, a w kolejnych 30% powyżej 75dB. W przedsiębiorstwie produkcyjnym czy magazynie
Mimo tych zmian są to pokolenia, w których odsetek wierzących nie spadł poniżej 90 proc., a niewierzących – nie wzrósł powyżej 9,3 proc. Z badania CBOS wynika, że większe zmiany obserwowane są w kohorcie millenialsów (urodzonych między 1980 a 1996 rokiem), a największe w kohorcie najmłodszej (urodzonych w roku 1997 lub później.
. gs7ipu48kc.pages.dev/123gs7ipu48kc.pages.dev/652gs7ipu48kc.pages.dev/719gs7ipu48kc.pages.dev/83gs7ipu48kc.pages.dev/843gs7ipu48kc.pages.dev/385gs7ipu48kc.pages.dev/64gs7ipu48kc.pages.dev/743gs7ipu48kc.pages.dev/88gs7ipu48kc.pages.dev/360gs7ipu48kc.pages.dev/348gs7ipu48kc.pages.dev/619gs7ipu48kc.pages.dev/142gs7ipu48kc.pages.dev/653gs7ipu48kc.pages.dev/39
agresja w szkole badania cbos